środa, 2 listopada 2016

Sushi, czyli z czego słynie Japonia

Hej! Dziś odbiegamy od tematu Halloween. Przygotowałam dla Was pierwszy wpis w kategorii ,,Potrawy". Zapraszam!


    Sushi to popularna potrawa japońska. W Japonii przyrządzano je już w VII w. n. e. Jako, że w niedzielę, korzystając z długiego weekendu i wolnego czasu, postanowiliśmy zrobić sushi. Przedstawiam przepis i przebieg pichcenia. 

Potrzebne składniki:
Ryba (łosoś)
Ryż (specjalny sushi rice)
Nori (sprasowane glony, w które zawija się sushi)
Dodatki:
Papryka
Por
Szczypiorek
Ogólnie to co lubicie :) Może być to melon, ananas, ramię ośmiornicy (serio, jadłam kiedyś coś takiego. Smak nie powala...)
Sos sojowy 
Wasabi (o nim będzie później)
Sezam
Imbir (taki do sushi, nie korzeń)


Ogórek, papryka,melon i szczypiorek

Łosoś

     Zaczynamy od przygotowania ryżu. Na początku ryż należy przepłukać, aż do momentu, gdy będzie zupełnie czysty. Tak jak już napisałam, zwykły ryż nie nadaje się do sushi. Sushi rice ma drobniejsze ziarna i jest kleisty. Można go łatwo dostać w marketach takich jak Lidl czy Biedronka. 

     Po wypłukaniu ryż należy wsypać do garnka z zimną wodą na 15 - 20 minut i namoczyć. Po wykonaniu tej czynności ryż, cały czas w garnku z wodą, podgrzewamy przez kolejne 15 minut. Na końcu ryż zostawiamy w garnku na 20 minut.
    Podczas gdy ryż się gotuje sos sojowy należy wymieszać z dwoma łyżeczkami cukru i sześcioma octu. Posłuży on do zakwaszenia ryżu. W międzyczasie prażymy sezam.
    Najważniejszym składnikiem sushi są nori - wyprasowane algi morskie. Układa się ja na specjalnej, bambusowej macie. 



Gdy ryż się namoczy, studzimy go i dodajemy do niego wcześniej przygotowaną mieszankę octu, cukru i sosu sojowego. Uzyskamy mieszankę zwaną sari. Nakładamy sari na nori i dodajemy ogórka, paprykę, szczypiorek, czy co tam mieliście :)



I zwijamy :) Na opakowaniu nori znajdziemy dokładną instrukcję tej czynności, bo wbrew pozorom nie jest to takie proste.

Zwijanie sushi



Instrukcja
Gotowe rulony. Należy pociąć je na małe kawałki.

Teraz czas na dodatki.
Wasabi - odpowiednik polskiego chrzanu. Ma on zieloną barwę. Może być sprzedawany w tubce lub w proszku. 
Imbir - posłuży jako przegryzka między kolejnymi kawałkami sushi.
Sezam
Sos sojowy - taki zwykły, z butelki, bez żadnych dodatków.

Sos sojowy

Gotowe sushi :)
Mam nadzieję, że sushi będzie Wam smakować. Ja się z Wami żegnam, ale już jutro powracam z nowym ,,Ginącym światem przyrody". Pa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz